Wojciech Strąg – urodził się w Tychach, lecz większość swojego życia spędził w Wielkiej Brytanii, gdzie szkolił się i edukował. W życiu przeszedł przez wiele problemów zdrowotnych, które targały nim pomiędzy dwoma – na pierwszy rzut oka – przeciwnymi siłami: duchem i materią.
Studiował religie, psychologie, NLP, EFT, psychotronikę, biotronikę, reiki, uzdrawianie praniczne, shiatsu i wiele innych przedmiotów, ponieważ zmagał się z wieloma problemami, w których konwencjonalna medycyna nie potrafiła mu pomóc. Dzięki temu, stał się uważny, spokojny i współczujący, jednak jego ciało w dalszym ciągu nie domagało.
Gdy to podejście zawiodło, zwrócił swoją uwagę na materię. Mimo przeciwwskazań zaczął ćwiczyć, studiować ludzką anatomię, biochemię i wszystko co powiązane z ludzkim ciałem. W ciągu roku, z obolałej osoby z nadwagą, stał się atletą wytrzymałościowym.
Następnie zdobył kwalifikację dietetyka sportowego i trenera personalnego. Jednak, mimo świetnego stanu fizycznego, nie potrafił nadal sobie poradzić z psychiczno-duchową stroną problemów. Nie wiedział jak to jest, że pomimo zdrowia fizycznego, coś nadal jest nie tak. Popadł w depresję.
Wtedy też, trafił na biohacking. Holistyczne, złożone podejście zaczynało odmieniać jego punkt widzenia. W końcu doszedł do wniosku, że musimy rozwijać swój umysł, ducha i ciało, aby osiągnąć swój najwyższy potencjał. Musimy połączyć wszystkie znane metody z różnych gałęzi nauki i duchowości, żeby dotrzeć do miejsca, w którym chcemy być. Tylko w ten sposób staniemy się najlepszą wersją siebie.